W dniu 10.06.2017r. odbył się piknik firmowy INERGIS S.A. Pogoda na początku „postraszyła” nieco , ale słoneczko

zawitało i piknik rozkręcił się na całego. Przybyłych gości powitał Prezes…

Po tej uroczystej części rozpoczęła się zabawa. Goście ustawili się w kolejce po pyszne pieczonki,

inni kosztowali specjały z grilla, bigos i inne przysmaki, popijając zimnym piwkiem lub winem z dębowych beczek.

Kolejnymi warsztatami z myślą o milusińskich były zajęcia „jak się robi masło”. W maselnicy każde dziecko po kolei ubijało śmietankę,

aż do skutku.

Potem z chęcią zajadały chlebek z własnoręcznie przygotowanym masłem, serkiem, czy dżemikiem, do wyboru, co kto lubi.

Został oczywiście tradycyjnie rozegrany, tym razem drużynowy turniej piłki nożnej. Perfekcyjnie przygotowani zawodnicy,

najpierw odbyli naradę i zrobili rozgrzewkę.

Aby za chwilę przystąpić do zaciętej gry.

W przerwie meczu jedni odpoczywali.

Inni omawiali strategię z maskotką pikniku – osiołkiem.

Mimo ofensywnej gry żadnych ofiar nie było,

choć oczywiście profesjonalna służba medyczna oczekiwała w pogotowiu.

Została wyłoniona drużyna zwycięzców tegorocznych rozgrywek i otrzymała od Prezesa firmy gratulacje,

dyplomy i upominki.

W trakcie trwania pikniku każdy mógł skorzystać z wielu atrakcji, o nudzie nie było mowy.

Dla chętnych wrażeń były przejażdżki po okolicy tramwajem konnym.

dla tych lubiących kontakt z naturą, piękne mini zoo w wieloma różnymi zwierzętami, które można było karmić.

Dzieci chętnie zwierzętom dawały marchewki.

ale nie tylko im podobała się ta zabawa.

Przez cały czas silnie oblegany był również plac zabaw, na którym nie brakowało atrakcji, nie tylko dla dzieci.

Dorośli korzystali z huśtawek, młodzież skakała

a dzieci oddawały się szaleństwom na „dmuchańcach”.

Dzieci chętnie startowały w wielu przygotowanych z myślą o nich konkursach,

mogły skorzystać również z malowania twarzy, robienia wielkich baniek, czy baloników w różnych kształtach.

Została rozegrana również Olimpiada Sportowa. W różnych konkurencjach startowali wszyscy, podzieleni na

kategorie: mężczyźni, kobiety i dzieci.

I tak: było dmuchanie balonów

wbijanie gwoździ na czas

przeciąganie liny,

most, czyli dojście do mety po przekładanych skrzynkach

i koronna konkurencja „dojenie krów” na czas. Ta zabawa wciągnęła wszystkich.

Po wprowadzeniu krówek,

prowadzący udzielił „instruktażu”…

… i akcja ruszyła. Z równą zaciętością krowy doiły kobiety, dzieci,

Konkurencja była tak zacięta, że w kategorii mężczyzn został pobity dotychczasowy rekord gospodarstwa

agroturystycznego i to o ponad litr.

We wszystkich grupach w kategorii „dojenia krów” I miejsce zdobyła jedna z rodzin. Gratulujemy!

Po każdych konkursach dużych i tych mini były nagrody.

Punktem kulminacyjnym Pikniku była jak zwykle loteria.

Wśród pracowników zostały rozlosowane nagrody główne

i pocieszenia.

Nastał wieczór, impreza dobiegała końca,

dzieci przelewały na papier wrażenia z pikniku.

Talent swój uwiecznił i zaprezentował również jeden z naszych kolegów.

Dziękujemy pracownikom i ich rodzinom za udział w zabawie.

Mamy nadzieję, że dla wszystkich była równie udana.

Na pewno spotkamy się za rok!